
Niemniej elementy te, świadczące o pewnym niezdecydowaniu postawy Piageta względem tradycyjnej problematyki epistemologicznej i pewnej jego niekonsekwencji, w zasadzie nie wpływają na generalnie opisowy charakter epistemologii genetycznej, świadectwem czego jest fakt, iż na jej gruncie nie można dokonywać wyboru norm i dyrektyw metodologicznych, nie można też w płaszczyźnie normatywnej polemizować z innymi teoriami poznania naukowego. Krytyka zespołu norm i dyrektyw metodologicznych przeprowadzana z jej punktu widzenia musiałaby ograniczać się do wykazania, iż tego rodzaju normom i dyrektywom nie odpowiada żadna mentalna struktura logiczno-matematyczna, co byłoby kwalifikacją wyraźnie ad hoc; ujmując rzecz w perspektywie diachronicznej, można by wykazywać, że dany zespół nom i dyrektyw jakkolwiek jest historycznie późniejszy od pewnego innego zespołu tego rodzaju, nie reprezentuje jednak wyższego stadium rozwoju z uwagi na to, iż wyrażana przezeń struktura operacyjna nie wywodzi się genetycznie ze struktury leżącej u podstaw owego drugiego zespołu norm i dyrektyw metodologicznych.