
Wynika stąd m. in., że twierdzenia logiki-nauki są „prawami dotyczącymi umysłu”, tj. prawami psychologicznymi, dającymi się wyprowadzić dedukcyjnie z bardziej podstawowych („ostatecznych”) praw tej dyscypliny. Ponieważ logika jako sztuka rozumowania „opiera się” na logice-nauce , normy poznawcze i dyrektywy metodologiczne werbalizowane przez nią można w rezultacie pojmować jako „prawa myślenia”, czyli zapis swoistych prawidłowości psychicznych. Są to dla Milla fakty świadomości w rozumieniu psychologii introspekcyjnej.Ten właśnie moment koncentruje na sobie główny atak Piageta, co wskazuje, iż opozycja między epistemologią genetyczną a klasycznie pozytywistycznym systemem Milla rozgrywa się w istocie na terenie samej psychologii i o tyle ma ona znaczenie dla teorii poznania naukowego, o ile z odmiennych ustaleń psychologicznych wyprowadza się odpowiednio zmodyfikowane wnioski epistemologiczne.