
Jak będziemy starali się wykazać, ten prima facie apriory styczny element rozwiązania Piagetowskiego nie kłóci się jednak z empiryzmem klasycznego pozytywizmu.Zwróćmy obecnie uwagę na założenia, które pozwalają Piagetowi z jednej strony porównywać ze sobą tak krańcowo odmienne, niezgodne orientacje epistemologiczne, jak tradycyjny empiryzm pozytywistyczny i aprioryzm, z drugiej zaś sądzić, iż epistemologia genetyczna stanowi właśnie „trzecie”, pośrednie wzglęjdem nich rozwiązanie. Jednym z nich jest przyjęcie, że każda teoria poznania naukowego przynajmniej implicite uwzględnia problem relacji między indywidualnym podmiotem a przedmiotem wiedzy, podejmując w ten sposób kwestię genezy wiedzy prawomocnej.