
. Z jednej strony nie słabną jednostronne inicjatywy, społeczności lokalne wzbogacają się o nowe doświadczenia w zakresie współudziału w zarządzaniu oświatą, kształtuje się społeczna świadomość nowych potrzeb edukacyjnych oraz obywatelskich praw i możliwości współtworzenia modelu edukacji. Z drugiej strony nadal brakuje jednoznacznej filozofii reformy edukacji oraz strategii ukazującej warunki i narzędzia jej realizacji. Utrwaliły się niekorzystne zjawiska spowodowane m.in. niedoinwestowaniem oświaty. Dopuszcza się tworzenie nadmiernie licznych klas (do 35 uczniów w szkołach podstawowych, a nawet powyżej 40 w szkołach średnich), częstym rozwiązaniem organizacyjnym stają się klasy łączone, nie reaktywuje się zajęć pozalekcyjnych, słabo rozwinięte są formy opieki nad dziećmi, obserwuje się ogromny regres w zakresie socjalnych funkcji szkoły.